Dzisiejszy dzień zdecydowanie nie sprzyjał długiemu przesiadywaniu w kuchni. Po gorączce sobotniej nocy kompletnie uszło ze mnie powietrze i raczej starałam się zregenerować, niż gotować skomplikowane rzeczy. Mimo wszystko - nie byłabym sobą, gdybym jednak czegoś na upichciła. Już tak mnie w domu nauczono, że co by nie było, gorący obiad w domu musi być. Zresztą, mimo całego zmęczenia materiału, jakie mnie dziś ogarnęło, musiałam zjeść coś treściwego. Składniki były w kuchni, więc nie było większych przeszkód, by upichcić coś dobrego. Potrawa nie jest zbyt ostra, mój przyzwyczajony do zdecydowanego smaku potraw mąż stwierdził nawet, że nie doprawiłam porządnie. Uprzedzam - tak właśnie ma być, smak ma być łagodny i delikatny.
Składniki (na porcję dla 4 osób):
- 2 piersi z kurczaka - 400 kcal
- 1/2 papryki - 32 kcal
- 4 łyżki jogurtu greckiego - 92 kcal
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej - 41 kcal
- 2 łyżki koperku - 8 kcal
- pieprz, sól.
Przygotowanie:
Kurczaka kroimy w ok 2-3 cm. paski. Doprawiamy pieprzem i połową koperku i ostawiamy, żeby wchłonął smak przypraw. Paprykę kroimy w 1,5 cm słupki i podsmażamy na patelni bez tłuszczu. Po chwili dodajemy kurczaka i obsmażamy, aż będzie lekko złoty. W naczyniu mieszamy jogurt, mąkę ziemniaczaną, pozostały koperek, pieprz i odrobinę soli. Tak przygotowaną bazą do sosu zalewamy kurczaka i dusimy aż sos zgęstnieje.
Kurczaka podałam w towarzystwie kaszy jaglanej. Kaszę ugotowałam w osolonej wodzie z dodatkiem odrobiny masła. Smak kaszy bardzo fajnie zgrał się z kurczakiem. Wyjątkowo nie zrobiłam żadnej surówki, ale i bez tego mój dzisiejszy obiad był smaczny.
Kurczaka podałam w towarzystwie kaszy jaglanej. Kaszę ugotowałam w osolonej wodzie z dodatkiem odrobiny masła. Smak kaszy bardzo fajnie zgrał się z kurczakiem. Wyjątkowo nie zrobiłam żadnej surówki, ale i bez tego mój dzisiejszy obiad był smaczny.
Całość ma 576 kcal.
1 porcja (1/4 całości) ma 144 kcal.
1 porcja z dodatkiem kaszy jaglanej ma 238 kcal.
Smacznego!
Pysznie i zdrowo, tak jak lubię. :)
OdpowiedzUsuń