niedziela, 21 września 2014

Korzenny dżem śliwkowy

Od czasu do czasu nachodzi mnie ochota na robienie przetworów. W moim przypadku jest to takie robienie "przy okazji", bo zwykle gotuję w tym samym czasie coś jeszcze albo robię coś innego, najczęściej po prostu czytam lub uczę się. Lato się kończy, więc próbuję uszczknąć coś dla siebie i zamknąć jego smaki z słoiczkach. Nie robię ich dużo, bo moja rodzina raczej nie przepada za dżemami, ale z drugiej strony - w długie zimowe wieczory nie ma nic lepszego niż pyszny domowy dżem do kanapki czy ciasta. Po dżemie z truskawek i porzeczek przyszedł czas na śliwki. Powidła śliwkowe uwielbiałam od zawsze, więc było tylko kwestią czasu, kiedy zrobię własną wersję tego przysmaku.

Składniki:
- 1 kilogram śliwek węgierek - 450 kcal
- 1 małe opakowanie żelfixu 3:1 - 106 kcal.
- 2 łyżeczki cynamonu - 20 kcal
- 1 łyżeczka kardamonu - 16 kcal
- 1/2 łyżeczki kwasku cytrynowego - 20 kcal

Przygotowanie:
Umyte śliwki pozbawiamy pestek i kroimy z kostkę. Pokrojone owoce wkładamy do garnka, podlewamy ok. 100 ml wody i gotujemy na małym ogniu. Gdy owoce się zagotują zasypujemy je przyprawami i dodajemy kwasek cytrynowy, żeby nie straciły koloru. Gotujemy je jeszcze ok 20 do 30 minut, gdy owoce zaczną się rozpadać. Zasypujemy masę owocową żelfixem i gotujemy, aż nie utworzy się lekko żelowa konsystencja.

Słoiki wyparzamy. Do słoików przelewamy gorący dżem i szczelnie je zakręcamy. Zakręcone słoiki ustawiamy dnem do góry, przykrywamy ściereczką i zostawiamy do ostygnięcia. Z podanych proporcji wychodzi ok 3 do 4 średnich słoiczków dżemu.



Całość ma 612 kcal.
1 słoiczek (ok 200 ml pojemności) ma 153 kcal.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz