Kolejny z pomysłów "sprzed" egzaminu. Zapiekanka powstała na zasadzie światła w lodówce, tzn. zajrzałam, zobaczyłam co jest i co by ze sobą dobrze smakowało i ugotowałam. Moja mama dość długo prosiła, żebym przygotowała coś z makaronami przywiezionymi z Włoch. Długo też nie miałam na nie pomysłu, bo chciałam przygotować coś innego niż zwykle. Wreszcie uległam namowom mamy, do tego nagły przypływ weny i powstała zapiekanka, którą, mimo braku mięsa w składzie, docenił nawet mój małżonek, stuprocentowy mięsożerca.
Składniki:
- 150 g makaronu calamari (można użyć innego dowolnego) -475 kcal
- 300 g brokułów - 81 kcal
- 1/2 papryki czerwonej - 32 kcal
- 1 średnia cebula czerwona - 32 kcal
- 10 pieczarek - 30 kcal
- 250 g passaty pomidorowej - 64 kcal
- 2 ząbki czosnku - 14 kcal
- 100 g serka typu włoskiego - 174 kcal
- przyprawy - bazylia, oregano, pieprz, zioła prowansalskie.
Przygotowanie:
Makaron gotujemy w osolonej wodzie tak, by pozostał lekko twardy. Brokuły gotujemy na parze. Paprykę kroimy w słupki. Cebulę kroimy w piórka,a pieczarki w plasterki. Passatę doprawiamy czosnkiem i przyprawami.
W naczyniu żaroodpornym układamy połowę brokułów, papryki, cebuli, pieczarek i makaronu. Polewamy połową passaty. Układamy kolejną warstwę brokułów, papryki, cebuli, pieczarek i makaronu, znów polewamy passatą. Na wierzch układamy pokruszony serek.
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni. Zapiekankę wkładamy do piekarnika i zapiekamy przez 30 minut.
Z podanych proporcji wychodzą 4 porcje.
Całość ma 902 kcal.
1 porcja (1/4 całości) ma 225,5 kcal.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz