Musze przyznać, że przed moimi włoskimi wakacjami pizzę robiłam zaledwie trzy razy w życiu, z czego raz udało mi się zrobić pizzę kamienną. I to dosłownie! Po upieczeniu można ją było kroić jedynie odwrotną stroną tłuczka do mięsa, która przypominała siekierkę, bo zwykły nóż kuchenny nie dawał sobie z pizzą rady. Cóż, nie zawsze w kuchni wszystko musi wychodzić,od czasu do czasu trzeba zaliczyć jakąś kulinarną wpadkę. Mając takie doświadczenia i świadomość popełnionych błędów postanowiłam jeszcze raz zmierzyć się z wyzwaniem pod tytułem pizza. Tym razem, uzbrojona w dobre rady koleżanek i wcześniejsze doświadczenia z ciastem drożdżowym, sprostałam wyzwaniu. Pizza okazała się na tyle dobra, że teraz robię ją co najmniej raz na tydzień, a mój małżonek żartuje, że nie musi chodzić do pizzerii, bo ma przecież w domu świetną pizzę.
Pizza, którą Wam proponuję jest na spodzie pełnoziarnistym, więc jest zdecydowanie zdrowsza niż klasyczna pizza, a do tego bardziej chrupiąca. Co najlepsze - smakuje równie dobrze zaraz po wyjęciu z piekarnika, jak też jedzona na drugi dzień na zimno , co kilkakrotnie sprawdziłam, bo brałam pizzę na drugie śniadanie do pracy. Mam nadzieję, że już wystarczająco Was zachęciłam, więc nie pozostaje nic innego, jak spróbować pizzy.
Składniki:
- 3/4 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej - 331 kcal
- 3/4 szklanki mąki pszennej typ 500 - 335 kcal
- 20 g drożdży - 18,5 kcal
- 100 ml mleka 1,5% - 54 kcal
- łyżeczka cukru - 20 kcal
- 1 jajko - 70 kcal
- szczypta soli -0 kcal
- 3 łyżeczki oliwy z oliwek - 123 kcal
- 1 kula mozzarelli light - 196 kcal
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego - 69 kcal
- 4 plasterki polędwicy sopockiej - 80 kcal
- 15 czarnych oliwek -60 kcal
- łyżka natki pietruszki - 4 kcal
- przyprawy - oregano, czosnek suszony, zioła prowansalskie, pieprz.
Przygotowanie:
W misce mieszamy oba rodzaje mąki i sól. Mleko lekko podgrzewamy. W mące robimy zagłębienie i rozkruszamy do niego drożdże, które następnie posypujemy cukrem. Polewamy drożdże ciepłym mlekiem. Miskę z mąką i drożdżami przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 20 minut do wyrośnięcia.
W tym czasie przygotowujemy sos do pizzy - koncentrat pomidorowy mieszamy z odrobiną wody i przyprawami. Mozzarellę kroimy na cienkie plastry lub ścieramy na tarce na grubych oczkach, Oliwki kroimy na plasterki, a polędwicę na paseczki.
Po około 20 minutach, gdy drożdże już ruszą, zaczynamy wyrabiać ciasto. Wbijamy jajko i dalej wyrabiamy Pod koniec wyrabiania dodajemy oliwę i wyrabiamy do momentu, gdy ciasto przestanie się kleić do miski. Ciasto zawijamy delikatnie w ściereczkę, odkładamy do naczynia i odstawiamy do wyrośnięcia na około 20 minut. Gdy ciasto podwoi swoją objętość, wykładamy je na stolnicę, uderzamy pięścią i wyrabiamy przez chwilę, następnie rozwałkowujemy na grubość ok.5 mm. Rozwałkowane ciasto przekładamy na blachę do pieczenia - ja używam w tym celu formy do tarty, i nakłuwamy widelcem. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury ok. 160 stopni. Spód pizzy wkładamy do piekranika i pieczemy w temperaturze 160 stopni przez ok. 4-5 minut. W tym czasie ciasto jeszcze trochę wyrośnie. Następnie podręcamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy kolejne 5 minut. Po tym czasie wyjmujemy spód, rozprowadzamy na nim sos pomidorowy, rozkładamy oliwki i szynkę, na wierzch kładziemy ser i posypujemy nastką pietruszki. Pizzę wkładamy ponownie do pieca i pieczemy ok 10-15 minut w temperaturze 180 stopni. Upieczoną pizzę wyciągamy z piekarnika, studzimy chwilę.
Cała pizza ma 1360,5 kcal.
1 kawałek pizzy (1/8) ma 170 kcal.
Smacznego!